To studio artysty z „Broad City” zmienia się każdego dnia - jest zawsze żywe, szalone i wzruszające

WHO: Mike Perry, artysta
Gdzie: Crown Heights, Brooklyn, Nowy Jork
Styl: Funhouse eklektyczny

Być może nie znasz artysty Mike'a Perry z nazwiska, ale jeśli już go widziałeś Broad City, znasz jego dzieło - żywe, dziwaczne, niedoskonałe, nieco bluźniercze. Te nagradzane animowane sekwencje tytułowe to tylko część całości. W studiu Perry's Crown Heights ściany są przepełnione obrazami, rysunkami, rzeźbą, meblami, artefaktami i znalezionymi przedmiotami wszelkiego rodzaju. Jaki jest styl tej przestrzeni? „Produktywne” - mówi Perry. „Lub, w zależności od tego, kim jesteś, nadmierną stymulację”.

Perry był w tym studio w Budynek Monti na Bergen Street, od 12 lat iw tym czasie studio było mniej więcej w ciągłym ruchu. „Zmienia się każdego dnia” - mówi. „Tak się dzieje, kiedy tworzysz rzeczy - zawsze są żywe, szalone i poruszające się”. W przypadku wszystkich narzędzi i surowców Perry twierdzi, że jest bardzo zorganizowany. Ale mówi: „Wystarczy jeden przycisk do projektu i nagle eksplodujemy”.

Każdego ranka Perry robi 10-minutowy spacer ze swojego apartamentu Crown Heights do samego studia, gdzie spędzi 10 lub 12 godzin. Po południu pójdzie do domu, gdzie jego żona, fotograf Anna Wolf, działa i złap psa, Bass. „Mam prawdziwy styl życia w sąsiedztwie” - mówi. „Wychodzę na zewnątrz i pozdrawiam wszystkich ludzi, których znam z bycia tutaj na zawsze”. Szacuje, że wykonał ten spacer 8000 razy.

Perry dzieli studio ze kierownikiem studia i J Bell, dyrektor Craft. „Przestrzeń należy do litery J” - mówi Perry. „Jeśli potrzebujemy czegoś niestandardowego, jeśli potrzebujemy półki w dokładnie takim kształcie do tej dokładnej funkcji, on po prostu ją zbuduje”.

Wspólnie stworzyli przestrzeń w trzech pokojach, która jest częściowo zakładem produkcyjnym, częściowo malarstwem / projektowaniem graficznym / animacją, częścią biblioteki, częścią galerii. Pod jednym dachem znajdują się niezliczone części robocze i wiele różnych dyscyplin - od obrazowania 3D w jednym rogu do stosu książek w innym.

„Trudno tu nie być” - mówi Perry - ze względu na pracę, ale także cały budynek pełen innych artystów. „Nigdy nie myślałem o znaczeniu samej przestrzeni jako aktywnej części procesu tworzenia. Czuję, że sam budynek, przestrzeń, prowadzi do kreatywności, wydajności. Nie możesz nie poczuć energii w samym budynku. Jakiś inny szalony człowiek robi wizję swoich rzeczy po drugiej stronie tej ściany. ”

„Czuję, że mam szczęście, że w mojej pracy kupuję rzeczy, które i tak kupiłbym” - mówi Perry. „Nie ma nic lepszego niż kupienie wiązki atramentów fluorescencyjnych”.

„Jako studio mamy silną filozofię, że recykling jest bardzo ważny”, mówi Perry. „Zawsze staramy się wymyślić, jak odnowić rzeczy, znaleźć drogę do nowej pracy”. Bardzo mało rzeczy w gęsto zapakowanym studiu marnuje się.

„J i ja mamy zły nawyk. Nazywam to odpowiedzialnym zbieraniem śmieci ”- dodaje. „Będę częścią jego roli, przyniosę rzeczy, a J musi ustalić, dokąd to zmierza”.

Chociaż studio działa przede wszystkim jako sposób na pokazanie tego, co tworzą Perry i J, istnieją również przedmioty osobiste - sztuka i przedmioty, które ma J zebrane, a także dzieła przyjaciół i jeden dzieło dziadka Perry'ego, który dał mu swój pierwszy zestaw farb, gdy był zaledwie nastolatek.

Seria aktów, najnowsze dzieło malarskie Perry'ego, pochodzi z lat 2015-2016.

W przednim pokoju studia, gdzie Perry i J. goszczą gości, znajduje się zatoka animacji i biurko kierownika studia.

Środkowe pomieszczenie jest przeznaczone do produkcji - tam przechowywana jest piła stołowa oraz większość narzędzi i surowców.

A trzeci pokój z tyłu należy do Perry'ego.

Lista życzeń, podobnie jak studio, stale się rozwija. „Tam jest długopis, który czeka na dodanie go teraz”, mówi Perry.

Ulubiony projekt lub architektura w Twojej okolicy, mieście lub mieście: „Mam wielkie szczęście, że żyję miejskim stylem życia, w którym nie opuszczam zbyt często mojej dzielnicy. Mój obwód jest dość ciasny. Podoba mi się, że mogę iść ulicą, i wydaje mi się, że to typowa dzielnica Brooklynu, a potem na Eastern Parkway, Muzeum Brooklyńskie jest tam To taki odświeżający budynek do zobaczenia, tylko dlatego, że daje sąsiedztwu chwilę wspaniałości. ”

Najlepsze miejsca na znaleziska sklepów z antykami, antyki lub pchli targ: „Kansas City lub Minneapolis”.

Najlepszy rynek rolników: "Jestem w Rynek rolników Wielkiej Armii w każdą sobotę. Prowadzę typowe życie na Brooklynie: mam psa, idę do parku, idę na targ rolny. Ale wiesz co? To jest kurwa pyszne. Grzybica jest moją ulubioną damą. ”

Najlepsza szczęśliwa godzina: „Samo studio jest moim miejscem na happy hour”.

Najlepsza tania i wesoła restauracja: "Jestem na Sunshine Co. w Waszyngtonie przez cały czas, głównie dlatego, że są jedynym miejscem do siedzenia na zewnątrz, więc mogę zabrać psa. Mam szczęście, że jest pyszne ”.

Najlepsze miejsce na poznanie sztuki i kultury: „Na zewnątrz, wszędzie”.

Najlepsza kawiarnia: „Nie mam kawiarni. Decyzję o zakupie ekspresu do kawy podjęliśmy prawdopodobnie dziewięć lat temu. Pomyślałem, że teraz wydam 2000 USD, ale zaoszczędzę tysiące. I robię wredne cappuccino ”.

Gdybym miał gości, zabrałbym ich do: „Podczas dobrego spaceru w dowolnym miejscu. Jeśli lubisz chodzić, po prostu idź w lewo - lub idź w prawo ”.