Projektant mebli odnajduje swoje zen w tej minimalistycznej chacie SF
Rozszerzać
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
WHO: Sebastian i Celine Parker
Gdzie: Noe Valley, San Francisco, Kalifornia
Styl: Współczesny minimalizm zen
Za pomocą pustego płótna możesz stworzyć własne środowisko, mówi Sebastian Parker. To, co przyciągnęło rodaków z San Francisco, teraz jest projektant mebli na zamówienie i stolarz, do tej szeregowej posiadłości w zacisznym zakątku Doliny Noe, z jej jedną rodziną dom położony nad niewielką chatką na ulicy, a także różne ogrody i patio wznoszące się nad rzeką wzgórze.
Rozszerzać
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Kiedy Sebastian i jego żona Celine, współczesna tancerka i pedagog, po raz pierwszy nabyli nieruchomość, pięć i pół roku temu domek był, jak twierdzi, „w zupełnie innym stanie”. To było pełne przebudować. Parker wyobrażał sobie stworzenie czegoś otwartego i czystego, pełnego pięknych rzeczy, które sam zbudował. Usunęli kilka ścian i zamienili szafę w kącik sypialny, ale zachowali ogólną architekturę z nienaruszonymi wysokimi sufitami i ośmiokątnymi oknami. Większość dwuletniego remontu składała się z mebli i niestandardowych prac, które Parker wykonał od zera.
Chociaż główny dom rodziny na posesji, z lekkimi śladami wiktoriańskiego życia i widokiem na centrum Sanu Francisco i Marin są również wyposażeni w niestandardową stolarkę Parkera, która znajduje się w domku (miejsce, w którym obecnie wynajmują) Airbnblub pożyczyć odwiedzającym znajomym), gdzie jego dzieło naprawdę śpiewa. Rama łóżka, siedziska, fotele (pieszczotliwie znane jako Laurel i Hardy, biorąc pod uwagę ich różne rozmiary), Aneks kuchenny i łazienka z cedru zostały ręcznie wykonane w przestrzeni, w sklepie Parkera w pobliskim Bernal Wysokości Często, gdy domek powoli się zbierał, Parker siadał w pokoju po tym, jak położył syna, teraz trzyletniego, do łóżka i po cichu wymyślił dokładnie, co było potrzebne. „Życie w kosmosie i wprowadzanie zmian w sposób, w jaki czuliśmy się zainspirowani lub zmuszeni, to nasze podejście” - wyjaśnia.
Rozszerzać
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Przestrzeń jest niewielka - zaledwie 460 stóp kwadratowych - ale wydaje się ekspansywna, ponieważ meble są tak starannie umieszczone i skalowane. Pomagają w tym wysokie sufity i naturalne światło wpadające przez okienne okna. Podobnie jak ogólne minimalistyczne podejście do projektowania. „Jestem pod dużym wpływem japońskiej estetyki” - wyjaśnia Parker, który sam praktykuje medytację zen. To wrażliwość nasycona w całym domku, która, jak mówi Parker, będzie ewoluować.
„To ciągły projekt budowania przestrzeni po jednym kawałku, który z pewnością zajmie mi co najmniej kolejne pięć lat lub więcej”, podziela Parker. „Ale to bardzo satysfakcjonujące”.
Rozszerzać
1 z 8
Aneks kuchenny jest czysty, oszczędny i wyposażony w dwupalnikowy piec Miele przeznaczony do lekkiego gotowania.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
2 z 8
W kąciku sypialni światło wpada przez okienka. Szafa została ręcznie wykonana przez Parkera i jest pieszczotliwie nazywana Laurel.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
3 z 8
Bardziej przysadzisty towarzysz, Hardy, siedzi w otwartym salonie.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
4 z 8
Drobny stół jadalny i taborety z widokiem na ogród to przykłady niestandardowych mebli Parkera - nowoczesne, minimalistyczne i idealnie dopasowane do przestrzeni.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
5 z 8
Według Parkera cedr w łazience został odzyskany z jacuzzi w Marin. A ponieważ został wystawiony na działanie wody i żywiołów, ma poczerniałą patynę, którą Parker uważa za wyjątkową.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
6 z 8
Ośmiokątne okna i wysokie sufity są oryginalne w domku. Reszta wnętrza została całkowicie odnowiona.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
7 z 8
Za domkiem jest małe patio. Nad nim znajduje się prawie 1300 metrów kwadratowych domu Parkerów.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative
Rozszerzać
8 z 8
„Obecnie wynajmujemy mały domek zwiedzającym” - mówi Parker. „Ale gdy rodzina rośnie i zmienia się, możemy włączyć ją z powrotem do naszego życia rodzinnego”. Do tego czasu „To dla mnie kreatywny rynek... nawet jeśli nie używam go zbyt często. Wystarczy sama wiedza, że to wystarcza ”.
Źródło zdjęcia: Sanford Creative