Czujniki dymu i detektory tlenku węgla: czego potrzebujesz i gdzie powinny znaleźć się w Twoim domu

Zamknij czujnik dymu na suficie.

Źródło zdjęcia: spukkato / iStock / GettyImages

Czujniki dymu i czujniki tlenku węgla (CO) ratują życie, dlatego National Fire Protection Association (NFPA) chce, aby były dostępne w każdym domu w Ameryce. Chociaż jej wytyczne mają dużą wagę, NFPA nie tworzy przepisów, a ich wdrażanie przez stanowe organy ustawodawcze i straż pożarną jest różne, więc właściciele domów muszą być świadomi swoich przepisów stanowych. Witryna utrzymywana przez Uniwersalne instrumenty zabezpieczające to jedno miejsce, w którym można znaleźć najbardziej aktualne wymagania dotyczące czujek dymu i czadu w każdym stanie.

Reklama

Jak można się spodziewać, w Kalifornii podlegającej ścisłym regulacjom przestrzega się wytycznych NFPA tak ściśle, jak każdy inny stan, a przepisy budowlane tego wymagają czujniki dymu i czujniki czadu w każdym mieszkaniu, a nie tylko w tych nowo wybudowanych lub przebudowanych. Z drugiej strony Kansas generalnie wymaga czujników dymu we wszystkich budynkach mieszkalnych, ale jego przepisy nie wspominają o czujnikach czadu. Kansas jest jednak wyjątkiem, ponieważ zdecydowana większość stanów ma wymagania dotyczące zarówno czujników dymu, jak i czujek tlenku węgla. Stan Iowa wymaga nawet czujników dymu z dwoma czujnikami, które są w stanie wykryć szerszy zakres zdarzeń pożarowych.

Biorąc pod uwagę, że zadaniem NFPA jest zapobieganie pożarom, jego wytyczne są złotym standardem w zakresie selekcji i rozmieszczenie czujników dymu i czujek CO, a jeśli się do nich dostosujesz, na pewno będziesz zgodny z prawa stanowe. Fakt, że ustawodawcy stanowi nie zajęli się pisaniem praw, które ich wymagają, nie jest powodem, aby nie instalować Detektory CO i czujniki dymu w każdej sypialni, biorąc pod uwagę, że bezpieczeństwo przeciwpożarowe jest tak ważne. Miejmy nadzieję, że alarmy nigdy się nie włączy, ale jeśli tak się stanie, mogą mieć wpływ na życie lub śmierć.

Różne typy czujek dymu

Czujniki dymu wykorzystują jedną z dwóch technologii wykrywania pożarów: efekt fotoelektryczny i jonizację, a alarmy z dwoma czujnikami wykorzystują obie. Czujnik w a fotoelektryczny czujnik dymu składa się z płytki półprzewodnikowej i wiązki światła świecącej pod kątem w stosunku do płytki. Kiedy dym dostaje się do komory czujnikowej i odchyla światło w kierunku płytki, generowane jest niewielkie napięcie, które uruchamia alarm. W czujnik dymu jonizacyjnego, stała wiązka radioaktywnych cząstek jonizuje powietrze między parą płyt, generując prąd. Kiedy dym dostanie się do komory i zakłóci prąd, włączy się alarm.

Czujniki fotoelektryczne lepiej wykrywają dym z tlących się pożarów, podczas gdy detektory jonizacyjne lepiej wykrywają pożary płonące. Większość detektorów dymu dostępnych na rynku to czujniki fotoelektryczne, ale zarówno NFPA, jak i US Fire Administracja zaleca posiadanie w domu obu rodzajów ognia, ponieważ nigdy nie wiadomo, jaki rodzaj ognia może być uciec. Obie organizacje zalecają alarmy z dwoma czujnikami wykorzystujące oba typy czujników, a niektóre stany (takie jak Iowa) mają przepisy, które ich wymagają.

Reklama

Wybór czujnika dymu z dwoma czujnikami pozwala uniknąć konieczności wybierania jednego typu czujnika i utraty funkcjonalności drugiego lub konieczności instalowania dwukrotnie większej liczby czujników. liczba czujek dymu naprawdę potrzebujesz, ale ze względu na zwiększoną czułość fałszywe alarmy są bardziej prawdopodobne w przypadku podwójnych czujników. Aby uniknąć alarm wyrywający ucho kiedy gotujesz lub wychodzisz spod prysznica (czujniki dymu często mylą parę z dymem), wybierz model, który został zaprojektowany w celu zmniejszenia liczby fałszywych alarmów, na przykład Pierwszy alert SA320CN.

Gdzie należy umieścić czujniki dymu?

Chociaż wymagania dotyczące umieszczenia mogą się różnić w zależności od stanu, najlepiej postępować zgodnie z wytycznymi NFPA. W ten sposób nie będziesz musiał wprowadzać żadnych zmian, jeśli i kiedy twój stan zaktualizuje swoje wymagania, aby dostosować je do wymagań NFPA, jak wielu już to zrobiło.

Zgodnie z NFPA, powinieneś mieć co najmniej jeden czujnik dymu na każdym poziomie domu, w tym piwnica i strych, a w każdej sypialni lub na zewnątrz powinien znajdować się jeden pokój lub osobne miejsce do spania powierzchnia. Kiedy więcej niż jedne drzwi sypialni otwierają się na wspólny korytarz, pojedynczy alarm w korytarzu może zwykle obsługiwać wszystkie sypialnie. Na poziomach bez sypialni, w największym pokoju, na dole klatki schodowej prowadzącej na kolejny poziom, lub jeszcze lepiej w obu miejscach, powinien znajdować się czujnik dymu. Aby uniknąć fałszywych alarmów, czujniki dymu powinny znajdować się co najmniej 10 stóp od urządzeń kuchennych.

Niektóre dodatkowe wytyczne dotyczące instalowania czujek dymu obejmują:

  • Zamontuj je na suficie lub wysoko na ścianie, pamiętając, że unosi się dym. Nie powinny znajdować się dalej niż 12 cali od sufitu.
  • Instalując w pomieszczeniu ze spadzistym sufitem, umieść czujnik dymu w odległości do 3 stóp od szczytu, ale nie bliżej niż 4 cale.

Reklama

  • Nie instaluj czujników dymu w pobliżu drzwi, okien, otworów wentylacyjnych ani w miejscach, w których może występować przeciąg, który może skierować dym z nich.
Alarm tlenku węgla przymocowany do ściany

Źródło zdjęcia: Feverpitched / iStock / GettyImages

Czy potrzebujesz detektorów tlenku węgla?

W czterdziestu czterech stanach obowiązują przepisy wymagające stosowania alarmów CO w budynkach mieszkalnych, ale nie wszystkie stany określają, gdzie powinny się one znajdować. Tlenek węgla jest produktem ubocznym spalania paliw kopalnych, więc każdy dom, który wykorzystuje gaz do ogrzewania lub gotowania, powinien go mieć niezależnie od wymagań państwowych. Są również wymagane w każdym domu z garażem, ponieważ samochody również wydzielają CO. Tlenek węgla jest niewidoczny, bezwonny i śmiercionośny, więc gdy włącza się alarm CO, należy go traktować poważnie, a każdy, kto ma objawy zatrucia tlenkiem węgla, powinien wezwać pomoc medyczną.

NFPA zaleca umieszczenie jednego detektora tlenku węgla w centralnym miejscu w każdej sypialni. Gaz CO jest nieco lżejszy od powietrza, dlatego czujki należy umieszczać co najmniej 1,5 metra nad podłogą, na ścianach lub na suficie. Niektórzy producenci mogą określić najlepszą lokalizację na opakowaniu. Niektóre lokalizacje nie są idealne i należy ich unikać, na przykład:

  • Bliżej niż 10 stóp od dowolnego urządzenia spalającego paliwo
  • W pobliżu obszarów o dużej wilgotności, takich jak łazienka lub kuchnia
  • W bezpośrednim świetle słonecznym
  • W obszarach o dużej cyrkulacji powietrza, w tym w pobliżu drzwi, okien lub otworów wentylacyjnych

Kombinowane czujniki dymu łączą funkcjonalność dwusensorowych czujników dymu z czujnikami tlenku węgla do wykrywania płomieni, tlących się pożarów i tlenku węgla. Są wygodne, ale Consumer Reports mówi, że niewiele z nich jest skutecznych w monitorowaniu wszystkich trzech i zaleca, aby instalować czujniki dymu i czujniki tlenku węgla osobno.

Reklama

Czujki przewodowe, zasilane bateryjnie i połączone ze sobą

Dym i detektory tlenku węgla Potrzebujesz źródła zasilania, a najwygodniejsze jest zasilanie bateryjne. W 2014 r. Kalifornia uchwaliła przepisy, które wymagają, aby wszystkie czujki dymu zasilane bateryjnie posiadały szczelne baterie z ostatnich 10 lat, z datą produkcji widoczną na urządzeniach. Jest to również wymagane w przypadku detektorów tlenku węgla od 2015 r. I chociaż nie jest to wymóg ogólnokrajowy, stał się standardem przyjętym przez większość producentów. Większość przewodowych czujek dymu ma również szczelne baterie 10-letnie.

Przewodowe czujniki dymu są podłączony do obwodu elektrycznego podłączone do domowego panelu serwisowego i są bardziej niezawodne niż te zasilane bateryjnie, ale ponieważ zwykle musi być zainstalowany przez elektryka, wielu właścicieli domów wybiera te zasilane bateriami, które można po prostu zamontować jako jest. Oba typy mają baterie, ale baterie w alarmach przewodowych są przeznaczone tylko do tworzenia kopii zapasowych w przypadku zaniku zasilania. Gdy bateria zapasowa słabnie, urządzenia będą ćwierkać w odstępach jednominutowych, aż do zainstalowania nowych baterii. Uszczelnione jednostki należy wymienić.

Jednym z powodów, dla których czujniki dymu są okablowane na stałe, jest utworzenie połączonego systemu, tak aby w przypadku wykrycia pożaru w jednym miejscu wszystkie alarmy zabrzmiały. Połączone systemy są bezpieczniejsze, a NFPA zaleca je, zgłaszając, że zwiększają one prawdopodobieństwo zaalarmowania ludzi o pożarze w domu. Czujniki dymu z obsługą Wi-Fi ułatwiają instalację połączonego systemu alarmowego bez prowadzenia nowych przewodów, ponieważ łączą się one bezprzewodowo. Możesz nawet łączyć bezprzewodowo konwencjonalne jednostki, wymieniając baterie na Wi-Fi-włączone jedynki.

Wykrywacz dymu

Źródło zdjęcia: Max2611/iStock/GettyImages

Konserwacja detektorów dymu i tlenku węgla

Chociaż jest to wstrząsające doświadczenie, ważne jest, aby raz w miesiącu przetestować czujki dymu i czadu, naciskając przycisk testu i upewniając się, że włączy się alarm. Każde urządzenie, które nie reaguje alarmem przekłuwania uszu, musi zostać wymienione. Ponadto, jak wie prawie każdy właściciel domu i najemca, alarmy dymu i tlenku węgla ostrzegają ćwierkającym dźwiękiem, gdy bateria jest słaba i wymaga wymiany. Jeśli masz starszą jednostkę, postępuj zgodnie z instrukcjami producenta dotyczącymi wymiany baterii, ale jeśli masz szczelną czujkę dymu, musisz wymienić całą jednostkę.

Reklama

Nowoczesne czujniki dymu mają baterie zaprojektowane na 10 lat, a po upływie tego okresu baterie lub całe urządzenie należy wymienić, nawet jeśli nie słychać ćwierkania. Aby ułatwić sobie śledzenie, należy zapisać daty produkcji wszystkich jednostek w domu na kartce papieru i przechowywać ją w łatwo dostępnym miejscu do wglądu. Jeśli masz alarmy lub baterie z obsługą Wi-Fi, możesz je monitorować za pomocą aplikacji na laptopie lub urządzeniu mobilnym. Niektóre urządzenia Wi-Fi mogą łączyć się z asystentem domowym, takim jak Amazon Alexa, który będzie przypominać dźwiękowo, gdy nadejdzie czas ich wymiany.

Radzenie sobie z fałszywymi alarmami

Fałszywe alarmy mogą stanowić problem z czujnikami dymu, dlatego stany takie jak Kalifornia wymagają, aby były wyposażone w przyciski wyciszające. Kiedy zabrzmi alarm dymu, pierwszą rzeczą do zrobienia jest oczywiście upewnienie się, że w rzeczywistości nie sygnalizuje on: pożaru i dopiero po ustaleniu, że nie ma niebezpieczeństwa, należy wyciszyć alarm, naciskając przycisk przycisk. Jeśli masz model z obsługą Wi-Fi, powinieneś być w stanie wyciszyć go zdalnie za pomocą aplikacji na urządzeniu mobilnym lub laptopie.

Gdy detektor dymu wielokrotnie generuje fałszywe alarmy, najczęstszą przyczyną jest niewłaściwe umieszczenie. Często jest zbyt blisko łazienki lub kuchni i myli parę lub wilgotność w powietrzu dla dymu. Możliwe też, że czujnik jest zabrudzony i często można naprawić ten konkretny problem, dmuchając sprężone powietrze w puszkach przez kratkę, aby usunąć zanieczyszczenia. To również zdmuchnie wszelkie owady, które dostały się do środka i pełzają wokół czujnika. Możesz też zmniejszyć czułość czujki dymu, która często generuje fałszywe alarmy, postępując zgodnie z instrukcjami producenta, ale rób to tylko w razie potrzeby, ponieważ zmniejszasz również ochronę, jaką zapewnia.

Detektory tlenku węgla nie są tak podatne na fałszywe alarmy jak detektory dymu, a jeśli któryś wybuchnie, powinieneś sprawdź odczyt na swoim metrze. Odczyt powyżej 30 do 40 części na milion w ciągu ośmiu godzin uruchomi alarm, ale nie jest to stan awaryjny. Jeśli odczyt przekroczy 200 części na milion, jesteś w niebezpieczeństwie, więc wyłącz wszystkie urządzenia gazowe, łącznie z piecem, natychmiast wyjdź z domu i nie wracaj, dopóki poziomy nie spadną do sejfu zasięg. Poszukaj pomocy medycznej, jeśli odczuwasz senność, zawroty głowy lub nudności.

Reklama