Jak naturalnie pozbyć się pszczół
Rzeczy, których będziesz potrzebować
Boraks lub kwas borowy
Pojemnik
Sok lub Soda
Rękawiczki
Pozbądź się pszczół naturalnie.
Pszczoły są niesamowitymi stworzeniami. Dostarczają nam miodu i wosku i zapylają nasze kwiaty - wszystkie ważne role. Ale to nie znaczy, że nie mogą być również uciążliwe, gdy budują gniazda w pobliżu ganku, pokładu lub gdzieś na podwórku. Każdy, kto kiedykolwiek został użądlony, wie, że na pewno nie chce zostać ponownie użądlony. Jednak stosowanie środków chemicznych, takich jak Raid, nie jest jedyną opcją, aby pozbyć się tych owadów. Istnieje kilka łatwych metod naturalnego i bezpiecznego pozbycia się pszczół.
Krok 1
Określ, z jakim owadem masz do czynienia - pszczoły lub osy. Jeśli faktycznie masz gniazdo pszczół, najpierw skontaktuj się z lokalnym pszczelarzem, aby je zabrać. Dzikie pszczoły miodne znacznie spadły w ciągu ostatnich kilku lat i nie powinny być zabijane, jeśli to w ogóle możliwe.
Krok 2
Znajdź gniazdo. Zanim umieścisz pułapki, musisz wiedzieć, gdzie jest gniazdo. Pszczoły są owadami dziennymi (mieszkającymi w dzień), więc najłatwiej jest znaleźć gniazdo podczas zmierzchu lub świtu. W tym czasie na ogół wszyscy wejdą lub opuszczą gniazdo w tym samym czasie, a ty będziesz w stanie bez trudu dostrzec ich ślad.
Krok 3
Zbuduj pułapkę na pszczoły. Użyj albo dwulitrowej butelki po napoju z odciętą górną częścią, albo umywalki na pułapkę. Napełnij swój pojemnik kilkoma calami sody lub soku. Pszczoły będą przyciągane przez słodki zapach i utkną, gdy wpadną do płynu. Aby pułapka była bardziej skuteczna, dodaj kilka kropli mydła do naczyń, aby zmniejszyć napięcie powierzchniowe soku lub sody.
Krok 4
Użyj boraksu lub kwasu borowego, aby naturalnie pozbyć się pszczół. Gdy pszczoły sypią sobie boraks, wyśledzą je w swoich gniazdach i ostatecznie zatruwają całą kolonię.
Krok 5
Usuń gniazdo. Po odejściu pszczół będziesz chciał usunąć gniazdo, aby mieć pewność, że inne pszczoły nie odzyskają go później w sezonie. Noś rękawiczki podczas obchodzenia się z gniazdem na wypadek, gdyby zostało kilku maruderów.