Dlaczego książę Harry czuł się zawstydzony po wizycie w domu swojego brata

Meghan Markle w czerwonej sukience i książę Harry w czarnym garniturze stoją obok siebie.
Źródło obrazu: @archwell_hm/Instagram
zdjęcia ułożone jedno na drugim Zobacz więcej zdjęć

Nowe wspomnienia księcia Harry'ego, ‌Zapasowy‌, jest teraz na świecie, dając nam wgląd w jego doświadczenia jako członka rodziny królewskiej. Co ciekawe, jedno z takich doświadczeń wiąże się z poczuciem zażenowania posiadaniem mebli IKEA.

Reklama

Wideo dnia

WedługCodzienna pocztaKiedy książę Harry odwiedził apartament swojego brata, księcia Williama i Kate Middleton w Pałacu Kensington, doznał nieoczekiwanego uczucia. „Tapety, wykończenia sufitu, orzechowe regały wypełnione tomami spokojnych kolorów, bezcenne dzieła sztuki. Wspaniały. Jak w muzeum” – napisał według ‌Codzienna poczta‌.

Najwyraźniej, Dom Nottingham Cottage księcia Harry'ego z Markle nie był podobnego wzrostu. „Pogratulowaliśmy im remontu, nie wstrzymując się od komplementów” – napisał – „czując zawstydzony naszymi lampami z IKEA i używaną sofą, którą niedawno kupiliśmy na wyprzedaży z kartą kredytową Meg sofa.com.”

Reklama

Dla porównania, Nottingham Cottage o powierzchni 1324 stóp kwadratowych ma dwie sypialnie i jedną łazienkę. Wcześniej mieszkali tam również książę William i Kate Middleton. Jeśli chodzi o apartament w Pałacu Kensington, w którym przebywali wówczas książę i księżna Walii, ma on 20 pokoi rozmieszczonych na czterech piętrach. Zdecydowanie nie jest to to, co my, nie-królewscy Amerykanie, nazwalibyśmy mieszkaniem.

Jednak pomimo zakłopotania księcia Harry'ego w IKEA, mieszka teraz z Markle i dwójką ich dzieci w domu Montecito o powierzchni 18 671 stóp kwadratowych, który ma dziewięć sypialni i 19 łazienek. Na terenie o powierzchni 7,4 akra znajduje się również siłownia, spa, kino, pokój gier, basen, pensjonat i piwnica z winami. WedługSłońce‌ rezydencja była warta około 30 milionów dolarów w maju 2022 roku.

Więc chociaż książę Harry mógł kiedyś czuć się zawstydzony swoimi meblami IKEA, mamy wrażenie, że nie jest to już coś, o co musi się martwić.

Reklama