Jak sieć BWA pomaga czarnym kobietom uzyskać dostęp do dziedziny architektury

Szerokie ujęcie grupy czarnych kobiet zebranych w hotelowym lobby. Siedzą na pasiastej kanapie w kształcie litery L, która stoi przed okrągłym niebieskim dywanikiem. Są uczestnikami brunchu w DC.

Sieć Czarnych Kobiet w Architekturze na brunchu w 2022 DC

Źródło obrazu: Zdjęcie: TiKa Wallace/dzięki uprzejmości Black Women in Architecture Network
Zobacz więcej zdjęć
architekt serii uderzeń

W naszym Architekt Impactu serii, poznasz ludzi i organizacje wykorzystujące projektowanie do napędzania pozytywnych zmian społecznych, a także ruchy, które za nimi stoją.

Kiedy Katherine Williams była małym dzieckiem, brała udział w targach kariery sponsorowanych przez skautki w jej rodzinnym mieście Chesterfield w Wirginii. Na targach rozmawiała z wieloma osobami, ale jej zainteresowanie wzbudziła rozmowa z architektem. Zaintrygowało ją połączenie umiejętności wymaganych w zawodzie, od naukowych po matematyczne i artystyczne. Po tym spotkaniu Williams spędziła większość swoich nastoletnich lat, ucząc się więcej o różnych karierach projektantów, jak wyjaśnia podczas rozmowy telefonicznej z Hunkerem. Obejmowało to udział w różnych obozach i programach poświęconych architekturze, projektowaniu i inżynierii.

Reklama

Zanim poszła na studia, Williams nie miała żadnych skrupułów co do tego, co chce studiować. Po uzyskaniu tytułu Bachelor of Architecture na Uniwersytecie Howarda Williams rozpoczęła pracę w różnych komercyjnych firmach architektonicznych w Wirginii. W końcu porzuciła tę tradycyjną ścieżkę, aby zbadać własną ścieżkę, pracując dla deweloperów przystępnych cenowo mieszkań i instytucji akademickich.

Wideo dnia

Poza własną karierą Williams uczyniła z praktyki tworzenie zasobów dla innych czarnych kobiet zainteresowanych architekturą. w 2020 r. Architekt podał, że czarnoskóre kobiety stanowią 0,4% licencjonowanych architektów w USA. Trzy lata później nastąpił pewien wzrost, ale ludzie tacy jak Williams chcą mieć pewność, że wzrost jest stały, a nie tylko strużka zmiana.

Reklama

W 2015 roku Williams zainicjował doroczny brunch Black Women in Architecture (BWA), którego celem jest: skupia profesjonalistów z okolic Waszyngtonu, aby się spotykać, wymieniać historiami i budować wspólnota. Zainspirowany wydarzeniami organizowanymi przez grupy takie jak The Krajowa Organizacja Architektów Mniejszościowych (NOMA) i Amerykański Instytut Architektów (AIA), Williams dostrzegł wartość w stworzeniu przestrzeni dla czarnych kobiet, aby mogły się ze sobą spotykać.

Reklama

„Chodziło o to, aby połączyć kobiety z obszaru Waszyngtonu, które tak naprawdę nie miały centralnego miejsca na spotkania, i miejmy nadzieję, aby wspierać relacje, które mogłyby trwać poza wydarzeniem” – mówi.

Portret Katherine Williams, czarnoskórej kobiety o jasnobrązowej skórze i krótkim czarnym afro. Ona uśmiecha się przed drzewami w słoneczny dzień. Ma na sobie rozpiętą beżową koszulę, pod którą widać czarną koszulkę.

Katherine Williams, założycielka sieci BWA

Źródło obrazu: Katarzyny Williams
Zobacz więcej zdjęć

Williams wspomina kilka pierwszych lat brunchu, kiedy pracowała z małym zespołem i firmą cateringową, aby zorganizować wydarzenie, którego główną ideą było zgromadzenie ludzi przy posiłku. „Na tym naprawdę się skupialiśmy” — wyjaśnia. "Chcieliśmy po prostu być razem. Nie było nic większego.” Od tego czasu jednak popularność spotkania doprowadziła do ekspansji BWA z coroczny brunch w centrum zasobów dla czarnych architektów w rejonie Dystryktu Kolumbii, Maryland i Wirginii (DMV) oraz poza.

Reklama

The Black Women in Architecture Network, którą Williams prowadzi teraz wraz z zespołem wolontariuszy, dodała inne inicjatywy, takie jak Desiree V. Stypendium Cooper Memorial, nagroda pomagająca w opłatach związanych z egzaminem z rejestracji architektury, który profesjonaliści muszą zdać, aby zostać licencjonowanymi architektami w U.S. Williams ujawnia, że ​​koszt przystąpienia do sześciu egzaminów wynosi około 17 000 USD, co jest istotną barierą dla tych, którzy chcą zrobić kolejny krok w swojej kariery. Chociaż zauważa, że ​​niektóre firmy zaczęły pokrywać koszty egzaminu i związanych z nim materiałów do nauki, jeśli pracujesz w sektorze publicznym, istnieje znaczny brak wsparcia finansowego. Poprzez inicjatywy takie jak stypendium Williams ma nadzieję zaoferować dostęp, jednocześnie modelując sposoby wspierania wschodzących architektów.

Reklama

Reklama

„To był jeden z pierwszych przypadków, kiedy brałem udział w ogólnokrajowym wydarzeniu i naprawdę zobaczyłem moc spotkania się w pokoju pełnym czarnych kobiet”. — Williamsa

Pomysł na brunch BWA zrodził się z wieloletniego zaangażowania Williamsa Jazda na wirze, kolektyw czarnoskórych architektek, które organizują panele, aby omówić swoje doświadczenia w branży. Pierwsza sesja Riding the Vortex miała miejsce w 2007 roku na konwencji AIA i została zorganizowana przez Kathryn Prigmore oraz nieżyjącej już Barbary Laurie, którą poznali podczas nauczania na Uniwersytecie Howarda. Zapytali Kathy Dixon, założycielkę k. Architektura Dixona, a Williams jako paneliści ich programu inauguracyjnego. W tamtym czasie Williams nie wyobrażał sobie, że ich panel przekształci się w podróżujące forum do rozmów na temat rasy i płci oraz że w 2022 roku otrzymają 50. Whitney M. Nagroda Młodego Juniora na konferencji AIA poświęconej architekturze.

Reklama

„To był jeden z pierwszych przypadków, kiedy brałem udział w ogólnokrajowej imprezie i naprawdę zobaczyłem moc spotkania się w pokoju pełnym czarnych kobiet” — mówi Williams. Brunch wykorzystuje tę moc, zapewniając koleżeństwo i przestrzeń kobietom, które lamentują, że są „jedyne” w swoich firmach.

Portret kolektywu Riding the Vortex: cztery czarnoskóre kobiety stoją przed industrialnym regałem wypełnionym książkami. Cztery kobiety uśmiechają się i noszą różne czarne stroje. Przed nimi stół wypełniony modelami i projektami architektonicznymi.

Członkowie Riding the Vortex

Źródło obrazu: Zdjęcie: Christian Carter-Ross/Dzięki uprzejmości Katherine Williams
Zobacz więcej zdjęć

Po założeniu sieci BWA Williams dowiedział się od Prigmore’a o podobnej grupie, która działała na początku lat 90. Utworzona w Baltimore w stanie Maryland grupa nazywała się również Black Women in Architecture i starała się zwiększyć liczbę czarnoskórych architektów. Członkowie zrobili to poprzez działania networkingowe i sesje rozwoju zawodowego na takie tematy, jak zostanie właścicielem firmy i marketing. Grupa rozpadła się w 1994 roku.

Reklama

Reklama

Williams dowiedziała się o grupie po rozpoczęciu brunchu i uznaje ich wspólną misję polegającą na wzmacnianiu pracy czarnoskórych architektów. „Dlatego nazywam sieć BWA„ restartem ”, ponieważ chcę podziękować ludziom, którzy robili to wcześniej”, mówi. Chociaż ich metody mogą być różne, Williams postrzega sieć BWA jako kontynuację długiej historii interwencji mających na celu uczynienie architektury zrównoważoną opcją dla młodych profesjonalistów BIPOC.

Reklama

„Nie ma jednego sposobu na bycie architektem. Wszyscy mamy różne sposoby bycia jednością, a dzielenie się naszymi historiami może pomóc ludziom znaleźć własną ścieżkę.” — Williams

Szerokie ujęcie sali konferencyjnej z jasnoróżowymi ścianami. Na środku sufitu wisi kryształowy żyrandol. Grupa Czarnych kobiet siedzi na krzesłach ustawionych przed projektorem. Obraz na projektorze przedstawia logo trzech czarnoskórych kobiet. Tekst brzmi: Witamy, Czarne kobiety w architekturze, Brunch 2019.

Uczestnicy brunchu BWA 2019

Źródło obrazu: Zdjęcie: Harry Connolly/Dzięki uprzejmości Black Women in Architecture Network
Zobacz więcej zdjęć

Ponieważ Sieć BWA przygotowuje się do tegorocznego brunchu, który odbędzie się we wrześniu, a także kolejnej rundy stypendialnej aplikacji, Williams jest wdzięczna, że ​​może wykonywać zawód, który lubi, pomagając jednocześnie innym, którzy tego chcą architekci. Podkreśla znaczenie „sieci wsparcia” — osób na różnych etapach kariery, które mogą zaoferować wskazówki i społeczność.

Reklama

„Nie ma jednego sposobu na bycie architektem” – podsumowuje Williams. „Wszyscy mamy różne sposoby bycia jednym, a dzielenie się naszymi historiami może pomóc ludziom znaleźć własną ścieżkę”.

Reklama

Reklama